Maska proteinowa do włosów to kosmetyk, który wzbudza coraz większe uznanie wśród kobiet. Świadoma pielęgnacja kosmyków może przełożyć się na ich zdrowie i blask każdego dnia. Warto zatem dobierać kosmetyki zgodnie ze stanem włosów, ich porowatością i indywidualnymi preferencjami! Jak działa maska proteinowa do włosów i dlaczego warto ją regularnie stosować?
Maska proteinowa do włosów
Niezawodna maska proteinowa to kosmetyk, który wybiera coraz więcej kobiet w świadomej pielęgnacji włosów. Zanim przejdziemy do jej działania i korzyści ze stosowania, warto dowiedzieć się, czym są proteiny. Najprościej rzecz ujmując, są do białka stanowiące budulec naszych włosów. Przez częste farbowanie, niewłaściwą pielęgnację i zabiegi na włosy, ilość protein z czasem ulega zmniejszeniu. Przez to pasma stają się pobawione życia, oklapnięte i szybko się przetłuszczają! Proteiny w masce do włosów mają na celu odbudowywać ubytki i uszkodzenia, jakie mogą powstawać w warstwach włosa. Dodatkowo dbają o ich regenerację i zwiększają skręt wtedy, gdy mamy do czynienia z lokami.
Zalety maski proteinowej
Jakie są zalety stosowania maski proteinowej do włosów? Jak już wiemy, kosmetyk ten spełnia głównie role naprawcze. Jeżeli nasze pasma kiepsko się układają i są mocno zniszczone, to znak, że trzeba postawić na solidną dawkę protein. Maska do włosów z proteinami działa następująco:
- Dodaje włosom blasku
- Wypełnia mikrouszkodzenia w strukturze włosów
- Wzmacnia skręt loków
- Daje efekty wygładzenia
- Nie powoduje przetłuszczania i obciążania włosów
- Zapobiega ponownym uszkodzeniom włosów
- Wzmacnia odporność kosmyków
Wszystko to sprawia, że coraz częściej włączamy do pielęgnacji włosów niezawodną maskę proteinową.
Jak dokonać wyboru?
Podczas wyboru maski proteinowej do włosów, trzeba mieć na uwadze kilka kwestii. Wiele zależy od rodzaju protein, jakie znajdują się w kosmetyku. Wyróżnić można aminokwasy, proteiny wielkocząsteczkowe i proteiny hydrolizowane. Te pierwsze posiadają najmniejsze cząsteczki i są mile widziane dla posiadaczek cienkich włosów. Aminokwasami mogą być na przykład arginina lub cyteina. Proteiny wielkocząsteczkowe posłużą nam wtedy, gdy mamy włosy wysokoporowate. Mogą to być kolagen, jedwab lub elastyna. Z kolei proteiny hydrolizowane to małe cząsteczki, które wnikają do wnętrza kosmyka i uzupełniają ubytki oraz dodają włosom sprężystości. Są to głównie hydrolizowana keratyna, proteiny pszenicy, białka jaj i hydrolizowany jedwab.
Pomimo tego, że proteiny odgrywają istotne role w pielęgnacji pasm, trzeba stosować je ostrożnie. Ich nadmiar może negatywnie wpływać na kondycję włosów – wtedy mamy do czynienia z przeproteinowaniem. Zbyt częste sięganie po maski proteinowe sprawi, że włosy zaczną się puszyć, plątać i staną się suche oraz szorstkie w dotyku. Pamiętajmy o tym, że zrównoważyć dostarczaną ilość protein za pomocą odpowiedniej ilości emolientów i humektantów! Każdy z nas ma inne włosy, dlatego ostateczny wybór kosmetyków jest kwestią indywidualną. W razie wątpliwości, skorzystajmy z profesjonalnej pomocy specjalistów.